dieta low carb

Low carb czyli dieta o niskiej zawartości węglowodanów w pożywieniu, jej rezultatem jest ubytek zalegającej tkanki tłuszczowej oraz nastawienie organizmu na jej spalanie wykorzystując ją jako źródło energii. Na efekty diety nie trzeba czekać długo lecz zasada jest prosta, należy jej konsekwentnie przestrzegać a co najważniejsze bardzo stopniowo z niej wychodzić wprowadzając do naszego jadłospisu produkty o nieco wyższym poziomie węglowodanów, w innym razie możemy zafundować sobie szybki przyrost wagi wcześniejszej lub dodatkowy balast a tego nie chcemy.

Dietę wprowadzamy powoli, organizm musi przyzwyczaić się do zmian, tym samym nie może ona trwać dłużej niż kilka miesięcy według statystyk widoczne pierwsze efekty zauważalne są po dwóch tygodniach, rezultaty po około trzech miesiącach w zależności od organizmu i zamierzonych efektów.

Bez niepotrzebnego teoretyzowania, istotnym składnikiem diety jest wartościowe białko które, stanowi energie i pożywienie dla organizmu, ważne dla osób czynnych sportowo oraz dla osób bez aspiracji do wysiłku fizycznego. Wiadomo cennym źródłem białka są jaja, Pomysłów na wykorzystanie w jadłospisie jaj jest naprawdę wiele np. wszelkiego rodzaju omlety, placki, pieczywo wysokobiałkowe popularne pan caces, które. polecam, odżywki wysokoproteinowe, dobre jako uzupełnienie energii, polecane przy regeneracji po wysiłku fizycznym dodatkowo dobrymi proteinami są:
Fasola biała, groch, makrela, łosoś, orzechy ziemne, ser chudy pistacje, migdały wszelkie chude białe sery i nieograniczone ich modyfikacje.

Należy pamiętać ważnym uzupełnieniem tej diety jest picie minimum 2 litrów wody dziennie, szklanka po przebudzeniu jest jak adrenalina dla naszego metabolizmu, organizm dużo szybciej wchodzi na tryby zwłaszcza jak człowiek wstaje o 4. 30 jak ja.

Należy całkowicie wyeliminować napoje słodkie, to ściemniacze które, tylko przez chwilę dodają nam energii pożytku z nich żadnego chyba że, zależy nam na budowaniu basiora to wtedy co innego.. możesz się nagrodzić raz w tygodniu jakimś nadprogramowym żarełkiem, ale pamiętaj bez przesady nie rozpędzaj się bo możesz wrócić do punktu wyjścia, wybierz dzień zazwyczaj jest to u mnie piątek lub sobota, zaplanuj posiłek „cheat” ale nie wszystko co wpadnie w ręce niech to będzie np. kawałek pizzy i szklanka coli lub browar i amen! Więcej nie ma.

Wyeliminuj makaron, ogranicz sól, uważaj na sery żółte ( ogranicz ale nie musisz rezygnować) oraz ziemniaki chociaż te ostatnie mogą stanowić źródło energii np. raz w tygodniu, ryż nie jest sprzymierzeńcem tej diety, ludzie często odnoszą mylne stwierdzenie na jego temat, ryż ma wysoki wskaźnik węglowodanowy więc serdecznie go nie polecam.

Należy obserwować swój organizm pamiętaj że, do perfekcji dąży się małymi krokami droga jest długa, to jest maraton! Wyciągaj wnioski z popełnianych błędów, od razu nie można wszystkiego usystematyzować i wprawić w życie codzienne, powoli by nie stracić równowagi. Monotonia psuje wszelkie rezultaty modyfikuj dietę i nie opieraj na niej całego swego codziennego rozkładu dnia, zajmij się czy lubisz bo szybko stracisz zapał i się zniechęcisz.

Zaletą tej diety jest skuteczne obniżenie poziomu złego cholesterolu, wzrost masy mięśniowej u osób czynnych fizycznie

• poziom insuliny i stężenie glukozy we krwi znacząco się poprawa
• wpływa na uregulowanie poziomu cukru we krwi, co jest wynikiem poprawy zdrowia a nawet wydłużeniem życia, dodatkowo nie mamy napadów objadania się oraz wahań nastroju.
• wzrasta poziom energii

Jej nazwijmy wadą jest dłuższe przygotowanie posiłków, gdyż musimy w nich starać się uwzględnić wszystkie składniki odżywcze i raczej trzeba się trochę zastanowić zanim weźmiemy się za przygotowanie sobie pełnowartościowej michy tak były cały proces miał sens, moim mottem jest, jak robisz coś to rób to na 100% albo nie rób wcale. Potraktuj to poważnie, z cierpliwością a na pewno odniesiesz zamierzony sukces.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here