Jeszcze parę lat temu zakupów dokonywaliśmy w małych osiedlowych czy wiejskich sklepikach. Jeśli była taka możliwość raz w tygodniu jechaliśmy na miejski bazar, by kupić to wszystko czego nie dostaliśmy w naszym sklepie. Dzisiaj już mało kto decyduje się na takie zakupy. Coraz częściej chodzimy do wielkich hipermarketów. Tam znajdujemy bowiem wszystko czego potrzebujemy w znacznie niższej cenie. Wiele osób jest zdania, że hipermarket dla wielu osób stal się prawie, że bogiem. W niedzielne popołudnia zamiast udać się w odwiedziny do znajomych czy wspólnie z dziećmi pobawić się udajemy się do tego wielkiego sklepu i kupujemy, oglądamy, przymierzamy. I tak w kółko. Co tak bardzo nas pociąga w wielkopowierzchniowych sklepach? Być może wolność i bogactwo jakie tam panuje. A może zupełnie coś innego. Czasem nawet chodzimy tam bez żadnej przyczyny, tylko po to, by móc oglądać, przeglądać i przymierzać. Co ciekawe wiele osób zmienia swój plan dnia czy tygodnia, by znaleźć w nim czas na odwiedziny w hipermarkecie.
