Utrzymanie porządku w domu nie musi wiązać się z codzienną ciężką harówką. Aby ułatwić sobie zadanie warto mieć zawsze pod ręką sprawny sprzęt, taki jak np. odkurzacz, zmywarka, pralka, froterka oraz odpowiednie środki do mycia i czyszczenia – na przykład mleczko do czyszczenia, płyn do czyszczenia, czy płyn do mycia. Ze środków czyszczących, przyjaznych dla środowiska, wymienić można przede wszystkim ocet, sól, sodę oczyszczoną oraz sok z cytryny.
Aby utrzymać czystość i porządek w domu, wcale nie potrzeba często robić wielkiego sprzątania. Wystarczy dbać o to na co dzień – w ten sposób jest łatwiej, bo świeże plamy i zabrudzenia szybciej puszczają i nie potrzeba tracić dużo czasu, by się ich pozbyć.
O tym, że na bieżąco powinniśmy mieć pozamiataną podłogę i meble wytarte z kurzu chyba nikogo nie potrzeba przekonywać. Równie ważne jednak jest, aby regularnie zbierać ze ścian pajęczyny i kurz oraz odkurzać sufity.
Sufity można odkurzyć czystą, miękką ścierką nawiniętą na szczotkę. W ten sam sposób można oczyścić ściany malowane farbą klejową oraz ściany pokryte tapetą niezmywalną. Natomiast ściany pomalowane farbą emulsyjną można umyć wodą z dodatkiem niewielkiej ilości detergentów, a następnie samą wodą. Ściany malowane farbą olejną zmywa się gąbką maczaną w ciepłej wodzie, do której można dodać trochę płynu do zmywania naczyń lub mydła w płynie. Należy myć ścianę w kierunku od dołu ku górze, a następnie spłukać gąbką maczaną w samej wodzie w odwrotnym kierunku i wytrzeć do sucha.
Trzeba również odkurzać i myć grzejniki centralnego ogrzewania. Dobrze jest robić to przynajmniej raz na tydzień.
Wszelkie plamy na ścianach i meblach najlepiej usuwać od razu, gdy tylko je zauważymy. Od razu bowiem łatwiej jest je wyczyścić, niż po dłuższym czasie.
Częstotliwość mycia okien wynika głównie z tego, jak bardzo się kurzą i brudzą. Z reguły okna od strony ruchliwej ulicy brudzą się więcej i myć je trzeba częściej. Nie wystarczy szyby wycierać z kurzu na sucho. Zawsze powinny być najpierw umyte, a dopiero potem wycierane. Do wody używanej do mycia szyb warto dodać odrobinę octu. Nie należy myć okien w trakcie dużego mrozu, z uwagi na możliwość pęknięcia szyb. Nie zaleca się również myć szyby wtedy, gdy świeci na nią słońce, aby nie powstały na niej zacieki od szybko wysychającej wody. Szyby można wytrzeć do sucha miękką szmatką lub papierem toaletowym, bądź miękkimi papierowymi ręcznikami. Niektórzy używają do tego celu pogniecionych gazet.
Oczywiście w czystości należy też utrzymywać drzwi, podłogi, dywany oraz firanki i zasłony. Warto pamiętać, że ani firan, ani zasłon nie należy wykręcać po praniu. Najlepiej powiesić je z wodą nad wanną, a gdy woda już z nich ścieknie, zawiesić je jeszcze wilgotne nad oknem. Warto do ostatniego płukania dodać trochę płynu antyelektrostatycznego. Do ostatniego płukania firan można też dodać zwykłą kuchenną sól, aby bardziej błyszczały na oknie. Jeśli jednak w mieszkaniu jest dużo wilgoci – lepiej tego nie robić, by nie osiągnąć efektu odwrotnego do zamierzonego.
Należy zadbać również o czystość i świeżość pościeli oraz materacy. Pościel można wietrzyć na balkonie lub w otwartym oknie. Wnętrza tapczanów można czyścić odkurzaczem. Materace z włosia można trzepać na trzepaku. Materace z gąbki czyści się lekko wilgotną szczotką. Wełniane koce należy trzepać lub wietrzyć. Cienkie koce i pledy można prać w pralce, ale trzeba zwrócić uwagę na podaną przed producenta temperaturę prania. Kołdry i pierzyny, podobnie jak grube pledy, powinny być często wietrzone – najlepiej każdego dnia.
Codziennie powinno się myć zlewozmywaki, kuchenkę oraz wszelki kuchenny sprzęt, który w danym dniu był używany. Codziennie też powinno być opróżniane wiadro na odpadki.
Zarówno odpoczywając, jak i pracując, będzie nam o wiele przyjemniej, gdy będziemy przebywać w pomieszczeniach, w których panuje ład i jest świeże powietrze. Przede wszystkim rzeczy, które w danym dniu nie są nam potrzebne – najlepiej włożyć do szaf, biurek, kartonów lub szuflad i dobrze jest, gdy mają one w nich swoje stałe miejsce – łatwe do zapamiętania. Wtedy możemy je szybko odnaleźć, gdy ich potrzebujemy. Wszystkie pomieszczenia powinny być codziennie wietrzone.
Łazienka również wymaga systematycznej dbałości o porządek. Lustra dobrze jest czyścić roztworem octu z wodą – przy czym wody trzeba dodać 2 razy więcej niż octu.
Do czyszczenia fug w łazience można użyć starej, ale czystej szczoteczki do zębów, namoczonej w roztworze wybielacza. Stara szczoteczka do zębów przyda się też do czyszczenia podstawy kranów. Wystarczy ją zamoczyć w odrobinie mleczka do czyszczenia, a wszelki brud i pozostałości po mydle łatwo jest w ten sposób usunąć. Metalowe części baterii w łazience można też czyścić połówką cytryny lub samym sokiem cytrynowym. Uniwersalnym środkiem czyszczącym jest też ocet. Kolejnym patentem podczas sprzątania łazienki jest też wykorzystanie zwykłego popiołu z popielniczki. Wystarczy w tym popiele zanurzyć wilgotną szmatkę, a następnie wyczyścić nią baterie. Potem trzeba je wypolerować irchą.
Aby wyczyścić żarówki, należy przed ich wykręceniem wyłączyć prąd. Jeżeli żarówka była niedawno zapalona – należy poczekać, aż wystygnie. Następnie wykręcić żarówkę i trzymając ją u podstawy ostrożnie obracać ją w wilgotnej ścierce tak długo aż będzie czysta. Przed ponownym jej wkręceniem, należy ją osuszyć suchą szmatką.
Dzisiejsze kobiety, często pracujące zawodowo, nie mają zbyt wiele czasu na sprzątanie. Dlatego zawsze warto uczulać wszystkich członków rodziny na to, by dbali o porządek – każdy we własnym zakresie. Dzieci warto od najmłodszych lat uczyć, by sprzątały i układały swoje zabawki i ubrania. Gdy w dzieciństwie przyzwyczają się do utrzymywania porządku, w późniejszy wieku łatwiej będzie z nimi współpracować w tym zakresie. Wszyscy domownicy powinni dbać o ład w mieszkaniu. Aby szanowali pracę osoby w nim sprzątającej, powinni także sami sprzątać. Porządkami absolutnie nie może być obarczona tylko jedna osoba. Ani nie byłoby to sprawiedliwe, ani wychowawcze, ani wystarczająco skuteczne. Znacznie bardziej skuteczna jest współpraca wszystkich domowników. Tam, gdzie wszyscy dbają o porządek – z reguły znacznie mniej jest do sprzątania.
