Urlop po urlopie

Wiele kobiet po urlopie macierzyńskim ma trudną decyzję do podjęcia. Zostać z dzieckiem, czy wrócić do pracy? Wybór jest ciężki. Rok urlopu macierzyńskiego bardzo szybko mija, czas spędzony z dzieckiem przemyka przez palce. Nie zdążysz się obejrzeć, a już dziecko kończy rok. Niestety wiele kobiet po urlopie macierzyńskim nie jest w stanie wrócić do pracy, nie mają wyboru. Przykre to jest, gdyż praca jest czymś co nas uspołecznia, pozwala oderwać się od domowej codzienności, pozwala „wyjść do ludzi”. Nie rzadko kobieta podczas macierzyńskiego nie ma czasu, by spotykać się ze znajomymi, przyjaciółmi. Wychodzi, ale rzadko. Jest zamknięta w czterech ścianach. Rynek pracy nie jest sprzyjającym kobietom. Mówi się, by kobiety rodziły dzieci, jednakże nie robi się nic, by ułatwić im powrót do pracy zawodowej po urodzeniu. Nie każda kobieta marzy, by całe życie spędzić w domu. Nie twierdzę, że to jest złe. Chciałabym, żeby kobiety miały realny wybór. A nie mają go. Powrót do pracy jest niemożliwy, bo czasem nie ma co zrobić z dzieckiem. Najlepszą opcją jest opieka babci, jednakże to w dzisiejszych czasach towar deficytowy. Babcie nie chcą się już opiekować wnukami lub po prostu same są czynne zawodowo. Zatrudnienie niani wiąże się z dużymi kosztami, a co to jest za sens płacenia obcej kobiecie 3/4 swojej pensji za opiekę. Żłobki są przepełnione, nie ma miejsc. W miastach ludzie zapisują do tych placówek dzieci, które się jeszcze nie narodziły. Koszt prywatnego żłobka wynosi czasem tyle, co niania. Kobiety są zmuszone iść na urlop wychowawczy. Nie jedna z nas zastanawia się, czy urlop wychowawczy jest płatny. Jednakże odpowiedź jest mało satysfakcjonująca. Za okres tego urlopu nie należy się wynagrodzenie. Jest możliwość skorzystania ze świadczenia tzw. zasiłku wychowawczego, który przyznawany jest w zależności od dochodu. Próg ten jest bardzo niski i na zasiłek mogą liczyć jedynie osoby w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej.
Nam, kobietom nie jest łatwo. Przy podejmowaniu decyzji o urlopie wychowawczym powinny być brane tylko dwa czynniki, czyli dobro dziecka i wolna wola kobiety. Jednakże realia naszego kraju niestety nie pozwalają na to.

ostw.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here