Gdy chcemy porównać szybki, dynamiczny przyrost jakiejś wartości, często używamy porównania „rośnie jak grzyb po deszczu”. Czy rzeczywiście deszcz jest sprawcą szybkiego wzrostu grzybów? Jak długo rośnie grzyb i od czego zależy jego wzrost? Wytrawni grzybiarze znają odpowiedź na to pytanie – sami często obserwują zmiany w przyroście, gdy w sezonie codziennie odwiedzają swoje tajne miejsca na grzybobranie.
W Internecie można znaleźć mnóstwo filmów, które obrazują rośnięcie okazów różnych gatunków grzybów leśnych. Filmy robione czasem przez kilka tygodni i wyświetlone w przyspieszonym tempie zdają się potwierdzać tezę o szybkim wzroście grzybów.
Jednak proces ten jest dość skomplikowany i zależny od wielu warunków. Jedne z nich dotyczą podłoża, z którego grzyby wyrastają. Jeśli jest to podłoże zbite, ciężkie, to grzyb potrzebuje czasem kilku dni, aby przebić się przez twardą zewnętrzną skorupę. Jego późniejszy przyrost też nie będzie zbyt szybki, gdyż wyrzynanie się wymagało znacznego wysiłku o osobnik dalej przyrasta w podobnym, wolniejszym tempie. Lekkie podłoża piaszczyste pokryte igliwiem czy mchem sprzyjają szybkiemu wybijaniu się na powierzchnię.
Czynnikiem ważnym przy wzroście są również cechy gatunkowe – niektóre grzyby rosną bardzo szybko (maślaki, kozaczki), inne długo i powoli (borowik szlachetny, czyli prawdziwek).
W wielu wypadkach o szybkości przyrostu decyduje wilgotność podłoża. Stare porzekadło o grzybach rosnących po deszczu jest więc po części prawdziwe, bo opady deszczu nawilżają podłoże i stymulują wzrost pięknych okazów. W sezonie grzybowym 2018 roku mogliśmy zaobserwować to niemal we wszystkich regionach Polski – letnia susza spowodowała przesunięcie sezonu na październik i listopad. Obfite deszcze jesienne dały grzybiarzom powody do wielkiej satysfakcji.
Same deszcze nie są jednak warunkiem wystarczającym, jeśli nie towarzyszy im odpowiednia temperatura. Grzyby potrzebują wilgoci i ciepła, wówczas rosną rzeczywiście szybko i osiągają fantastyczne rozmiary.
Wszystkim miłośnikom grzybobrania, a więc większości Polaków, wypada więc życzyć, aby rok 2019 był ciepły i wilgotny.
