Często czując nadejście Jesieni, wyobrażamy sobie ją jako porę roku, kiedy to beztrosko możemy poleżeć pod ciepłym kocem, z gorącym kakao, przy rozpalonym lekko kominku i w ciepłych skarpetach. Szybko jednak dochodzi do zderzenia z rzeczywistością, która odbiera barw naszym wyobrażeniom. Brak słońca, coraz częstrze deszczowe dni, spadek temperatury.. Oprócz częściej towarzyszącego, ponurego nastroju, częściej towarzyszą nam również niespodzianki na twarzy. Dziwimy się, jak to możliwe, skoro przez cały rok nie pojawia się żaden pryszcz a nagle, wraz z opadającymi liśćmi pojawia się on- trądzik. Można rzec, iż trądzik lubi Jesień i co roku odnawia z nim systematycznie kontakt. Co robić z tym problemem, trądzik to bez wątpienia choroba, która tak po prostu- szpeci. Problem ten dotyka nie tylko młodych, lecz tez takich po 40 roku życia. Co zatem robić aby wyciszyć skórę? Należy przedewszystkim dokładnie oczyszczać i nawilżać twarz. Skóra tłusta, wytwarzająca ogromne ilości sebum również potrzebuje nawilżenia, niech świecenie Twojej skóry Cie nie zniechęca. Jest również szereg specjalistycznych zabiegów działających na bazie kwasów; pirogronowym, gliklowym, pochodnymi kwasów salicylowych czy retinoidów, o które powinnaś zapytać u sprawdzonej kosmetyczki. Należy również pamiętać, że trądzik to problem skóry i może mieć to podłoże hormonalne. Może ale nie musi, wiele osób z zaburzeniami hormonalnymi nie ma problemów ze skórą,nigdy nie bedą mieć trądziku, bo ich skóra po prostu nie ma skłonności do tego typu zmian. Jeśli Twój problem wydaje się być poważniejszy, należy skonsultować się z dermatologiem, który dobierze odpowiednią i indywidualną terapię leczniczą.
