Krótkie włosy to wyzwanie dla ich posiadaczek – często wymagają więcej wysiłku, aby je dobrze ułożyć, aby fryzura nie była oklapnięta. Jeśli szukamy sposobów na ożywienie naszych krótkich włosów często sięgamy po wszelkie kosmetyki, które podnoszą naszą fryzurę, dodają objętości – są to na przykłada pudry, lakiery, żele itp. Jednak jest jeszcze jeden sposób, aby naszym krótkim włosom dodać nieco życia. Jednym z nich jest balejaż na krótkie włosy. Zbyt radykalnie? Ależ nie! Może to być fantastyczna zmiana naszego wyglądu, dodanie pewności siebie, efektowna przemiana. Balejaż na krótkie włosy może być poprzedzony ostrym cięciem – pazurki czy ciekawie wycieniowane włosy nadają się idealnie na balejaż. Nie musi to być bardzo kontrastowy balejaż. Teraz w trendach panuje przede wszystkim naturalność i lekkość, a nie ciężkie balejaże, grube pasma od czubka głowy po końce. Zdecydowanie cieniutkie pasemka, które ożywią nasz naturalny kolor włosów, tylko trochę jaśniejsze od naszego stałego koloru będą lepszym rozwiązanie, zwłaszcza gdy nie lubimy zbyt radykalnych zmian. Możemy też na przykład zmienić delikatnie kolor naszych końcówek – też da to ciekawy efekt końcowy. Jeśli jednak jesteśmy odrobinkę odważniejsze i nie często farbujemy włosy i są w dobrej kondycji, możemy najpierw zmienić całkowicie nasz naturalny kolor włosów, a potem dodać niewielką ilość cienkich pasemek nieco jaśniejszych od bazowego koloru. Aktualnie bardzo modnymi kolorami są soczyste czerwone odcienie, kolor rudy, różne odcienie blondu. Dla bardziej odważnych polecamy odcienie fioletu, szarego, różu czy nawet błękitu. Lekkie, pastelowe kolory na całych włosach lub w formie balejażu na krótkie włosy są bardzo ładną, lekką odmianą. Wiosenne czy letnie słońce ładnie podkreśli zmiany koloru naszych włosów, a szczególnie balejaż. Pojedyncze pasma, końcówki innego koloru, lekkie ombre czy sombre pięknie będzie prezentować się z lekką opalenizną i delikatnym wakacyjnym makijażem. W balejażu właśnie o tą lekkość przecież chodzi.