Grillowanie w przeszłości nie było tak popularne jak teraz, już jednak od kilku lat mawia się, że jest to polska tradycja narodowa. Kiedy tylko robi się ciepło i zaczynają się majówki, można zauważyć w sklepach ogromną liczbę osób kupujących bardzo charakterystyczne produkty, czyli kiełbaski, karkówkę na grilla oraz opakowania piwa, które zwykle pije się do dań z rusztu. Oczywiście grillowanie ma na celu nie tylko przyrządzanie smacznych posiłków. Dla większości osób jedzenie tak naprawdę ma drugorzędne znaczenie. Ważniejsze jest to, że grillowanie jest okazją do spotkań z rodziną i znajomymi, a więc spotkania przy rozżarzonym grillu nabierają cech prawdziwej biesiady. Nie da się też ukryć, że jest to okazja do picia alkoholu, gdyż mało kto wyobraża sobie grilla bez ogromnych ilości piwa, a często też sięga się po mocniejsze trunki. Ma to sprzyjać trawieniu, ale przede wszystkim jest sposobem na dobry humor i relaks. Lekarze jednak ostrzegają, że grillowane jedzenie, zwłaszcza w połączeniu z alkoholem, nie jest zbyt zdrowe, szczególnie jeśli chodzi o układ pokarmowy. Gdy chodzi o to, co na grilla przyrządzają Polacy, to są to przede wszystkim tłuste mięsa, jak kiełbaski i kiełbasa, parówki, karkówka, skrzydełka, a także kaszanka i boczek. Gdy chce się, by grillowane menu było zdrowsze, warto prócz mięs, jadać także sałatki oraz przyrządzać na ruszcie również warzywa. Świetnie nadają się do tego zwłaszcza cukinia, bakłażan czy kukurydza w kolbach. Grillować można nawet owoce – jabłka, gruszki i brzoskwinie.