Kto, choć raz w życiu nie był na imprezie? Czy to w domu, czy na mieście… Odreagowując stres na imprezie, na drugi dzień czujemy się gotowi do pracy i zrelaksowani. Niekiedy jednak, dotyka nas ból głowy i nóg, ale czego nie robi się dla dobrej zabawy… Na dyskoteki wychodzimy sami albo ze znajomymi. Mamy swoje ulubione miejsca, siedzenia, drinki, napoje… Wybieramy lokale, w których gra nasza wystrzałowa muzyka. Tańce i śpiewy… I czy nie ma lepszej rzeczy na świecie, jak wspólna zabawa do rana, ze swoimi ukochanymi przyjaciółmi? Lubimy głośne miejsca, głośne dudnienie głośników… Lubimy stroić się i szykować. Lubimy też rozmyślać, jak cudownie będzie i co się fajnego wydarzy. Czy spotkamy kogoś ciekawego? Albo może ktoś nas poderwie? Dyskoteki to miejsca, w których łatwo może nawiązać nowe kontakty z innymi. Nie zawsze są to trwałe relacje, ale każde podejście z nową osobą, to sprawdzian naszych umiejętności i konwersacji. Czy jesteśmy wtedy zabawni i interesujący. Warto jednak zwracać uwagę osobą, które zbyt wcześnie wchodzą w życie dyskotek. Łatwo wtedy zarobić sobie problemów, a nawet nie pamiętać, co wydarzyło się podczas całej nocy… Wystarczy parę sekund, żeby życie zamieniło się w istne piekło. Jeśli jednak jesteś w gronie zaufanych osób, czujesz się bezpiecznie i dobrze- baw się dowoli! To idealny moment na to, by podrasować swoje kroki, swoją gadkę i swój styl bycia. Może nawet to okazja na to, by skosztować nowych drinków i alkoholi, których dotychczas nie znałeś/znałaś? W miarę rozsądnie, jak tylko to możliwe, pamiętaj żeby być odpowiedzialnym za swoje czyny. A poza tym? Dobrej zabawy i udanej nocy!

www.smakoteka.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here